Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi coolertrans z miasteczka Goleniów. Mam przejechane 27846.17 kilometrów w tym 26428.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy coolertrans.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 47.10km
  • Teren 47.10km
  • Czas 04:10
  • VAVG 11.30km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2765kcal
  • Podjazdy 454m
  • Sprzęt FELT Q520 Ghost Edition
  • Aktywność Jazda na rowerze

EDK Szczecin w Puszczy Bukowej

Piątek, 7 kwietnia 2017 · dodano: 09.04.2017 | Komentarze 1

Droga Przełomu, taką nazwę miała tegoroczna edycja Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Poszedłbym pieszo, ale zabrakło by czasu na Tour de Gmina. Więc po kolei. Udało się wcześniej zgłosić i pobrać wszelkie dane, rozważania w aplikacji, mapę trasy, ślad trasy GPX z naniesionymi stacjami. Rower uzbrojony, w ostatniej chwili dołączył do mnie drugi rowerzysta z Załomia, stary mistrz promocji wszelakich. W trójkę wyruszyliśmy z Goleniowa na mszę w kościele w Klęskowie (zabrałem jescze dwóch młodych piechurów).
Z trasą zapoznałem się jeszcze wcześniej, dlatego też zaryzykowałem pedały SPD. Po przybyciu szok...kolega ze studiów..poznaliśmy się mimo upływu prawie 30 lat.
Najpierw msza, potem usprzętowienie roweru, podjechał kolega i razem pojechaliśmy na trasę EDK puszczając wcześniej piechurów.
Prolog - Kościół parafialny, p.w. św. Stanisława B.M. ul. Kolorowych Domów 2

Stacja I - Stary poniemiecki cmentarz, 0,4 km
Tutaj dotarlismy bezproblemu. W końcu kiedyś szukałem tutaj keszy. Poszliśmy na całość, odpalono aplikację i wciszy wysłuchano rozważań płynących z głośnika..
Stacja II - rozwidlenie szlaków za Kijewkiem - 3 km
Droga lekko piaszczysta, mijamy pierwszych piechurów.
Stacja III - kościół św, Rodziny Płonia - 6 km
Wjazd po bruku, tutaj już chowamy się z dala, rozważania już bez głośnika, po cichu ze smatphona...
Stacja IV - kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa, Kołowo - 13 km
Tutaj dotarliśmy po przebiciu się przez maszerujące grupy, każdy szedł w milczeniu, więc i my milczeliśmy, dawaliśmy tylko znaki światłami, że nadjeżdżamy
Stacja V - brama cmentarza żołnierzy niemieckich, Gliniec - 18 km
Tutaj już jesteśmy na czele. Brama cmentarza zakmnięta, więc modlitwy przed bramą
Stacja VI - drogowskaz Stare Czarnowo/Gryfino - 19 km
Modlitwy pod krzyżem
Stacja VII - kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, Kartno - 22 km
Wjeżdżamy pod sam kościółem, klimatycznie się zrobiło. Pierwszy lekki posiłek. Jest gdzieś godzina pierwsza w nocy.
Stacja VIII - kościół Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, Żelisławiec - 23 km
Też pod samymymi drzwiami kościoła, furtka otwarta.
Stacja IX - krzyż w Binowie, główne skrzyżowanie, - 28 km
Tutaj lekkie kłopoty ze znalezieniem wjazdu pod sam kościół. My lekko zdziweini, bo dochodzą nas pierwsi piechurzy. My lekko zmarznięci przez wiejący wiatr z tej strony Puszczy
Stacja X - mała kapliczka z Maryją, rozwidlenie dróg Kołowo/Szczecin - 35 km
Na tym odcinku zaczęły się podjazdy, ale FELT w końcu jest góralem. My sapiemy ciężko, mijani piechurzy nie. Walą 8/9 km na godzinę.
Stacja XI - krzyż za leśnym szlabanem - 36 km
Pierwsza gleba, zagapiłem się na szutrze, trzymając jedną ręką kierownicę, drugą obracając komórkę z naniesionymi pozycjami stacji. Pan Bóg czuwał, wjechałem między kamienne słupki w miękie pobocze.
Stacja XII - szczyt Bukowiec - 39 km
Gleba nr 2 na podjeździe, zacięła się przezrzutka, spadł łańcuch...Stacja wybrana nie przypadkowo...Pan Jezus na krzyżu umiera. Same drzewa, wyciągamy swój krzyż, modlitwa, rozważania..po chwili dochodzą nas pierwsi piechurzy, mamy wrażenie, że szli na azymut..albo omijali stację...wcześniej przy pchaniu rowerów na Bukowiec minął nas Szatan, raczej jakiś cyborg...minął nas be słowa...
Stacja XIII - głaz im. Grońskiego, - 42 km
Też dobrze dobrana lokalizacja, cały czas pod górę, wąskimi szlakami, wysiłek znaczny, Gleba nr 3
Stacja XIV - krzyż za SP74 - 44 km

Nam wyszło 47 km, bo Maricin coś tam pomylił... 
Ostatnia stacja to zjazd czarnym szlakiem, też ekstrema.Docieramy godzina 5:11. Proponowałem koledze, że go zawiozę do Załomia, ale ten się ulotnił. Dotarłem pod kościół, ale nikogo nie było. Wróciłem się pod samochód, rozpakowałem się i do domu...zasypiałem w drodze, ze zmęczenia. W domu kąpiel w wannie, godzina snu i godz. 9:00 melduje się na II Tour de Gmina...

Reasumując...za rok robimy to w Goleniowie. Trasa świetna, ekstremalna, Prawdziwa droga krzyżowa, jak będą różne terminy to przejdę ją pieszo. 

Stacja XI na ul. Chłopskiej



Kategoria Trasy



Komentarze
leszczyk
| 06:56 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj Szacunek, Komandorze ....
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!