Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi coolertrans z miasteczka Goleniów. Mam przejechane 27846.17 kilometrów w tym 26428.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy coolertrans.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:876.90 km (w terenie 876.90 km; 100.00%)
Czas w ruchu:45:30
Średnia prędkość:19.27 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:981 m
Suma kalorii:29370 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:67.45 km i 3h 30m
Więcej statystyk
  • DST 42.50km
  • Teren 42.50km
  • Czas 01:47
  • VAVG 23.83km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Kalorie 2137kcal
  • Podjazdy 71m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch niedzielny

Niedziela, 30 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 0


Miał być wypad na objazd Miedwia, ale wyszła krótka pętelka z zawodnikamu TEAMU G Force. Jeden wrócił szybko, bo do kościoła się śpieszył z familią. Drugi jechał sobie pierwszy, a ja za nim. Wiatr wiał prawie cały czas w mordkę i w którą stronę się nie jechało to do kitu. Średnia nie powaliła. W nagrodę ufundowałem sobie Warkę.




Kategoria Treningi


  • DST 94.50km
  • Teren 94.50km
  • Czas 05:15
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 3400kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Wolina z Sobotoaktywnymi

Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 0


Rajd Sobotoaktywnych do Wolina.
Data: 2013.06.29 , wyjazd g: 10:00, powrót 17:30, dystans 94,5 km, czas w siodle 5h15 min., avs: 18,5 km/h. Wystartowało 9 osób, 2 się odłączyły w Widzeńsku na inne rowerowe wyczyny. Cało wróciło 7 osób.
Trasa: Goleniów-Widzeńsko-Zielonczyn-Żarnowo-Racimierz-Wolin-Gogolice-Skoszewo-Jarosławki-Żarnowo-Miłowo-Stepnica-Kąty-Modrzewie-Goleniów.
Kierunek Wolin ustalono już na Masie. O 10 wyjechaliśmy raźno. Małe zakupki w sklepie w Miękowie i wio w trasę. Postoje na trasie krótkie, dłuższy postoik w Wolinie w Barometrze na flaczki czy kto tam chciał. Potem zwiedzanko Wolina, kurhany i inne. Powrót ścieżkami polnymi bliżej zalewu bez pola, łąki i lasy. Chmury wisiały w oddali, ale dały nam spokój. Krótki popas w Stepnicy i powrót do Goleniowa.

Przystanek Zielonczyn.


Molo na Campingu w Wolinie

Przed Barometrem







Nowe nabytki na czele.
Kategoria Rajdy rowerowe


  • DST 26.90km
  • Teren 26.90km
  • Czas 02:12
  • VAVG 12.23km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Sprzęt SCOTT Adventure
  • Aktywność Jazda na rowerze

Crossik po Masie Krytycznej

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 0


Po III Goleniowskiej Masie Krytycznej było mało, więc pojechałem na objazd planowanego we wrześniu I Crosu Rowerowego. Trasa wiedzie wzdłuż INY przez Górę Dzwonów i dalej zielonym szlakiem do Leśniczówki Łęsko. Troszkę asfaltu i z powrotem przez Bącznik i leśną ścieżką edukacyjną do Zabrodzia. Trochę zwierzynki, daw łabądzie, to te z Budki , Jasio i Madzia oraz sarenka w trawie.

















Kategoria Treningi


  • DST 7.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 7.00km/h
  • VMAX 11.00km/h
  • Sprzęt SCOTT Adventure
  • Aktywność Jazda na rowerze

III Goleniowska Masa Krytyczna - Wakacyjna

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 28.06.2013 | Komentarze 0


No i za nami, III Goleniowska Masa Krytyczna przeszła już do historii. Frekwencja może nie powala, doliczyliśmy się około 60 osób, ale wiemy że dzisiaj było zakończenie roku i wielu chętnych poszło "oblewać" rozpoczęcie wakacji. Policja i Straż Miejska tym razem "miała inne ważniejsze zadania w terenie". Przejechaliśmy dzisiaj przez miasto bez eskorty sprawnie zabezpieczając przejazd własnymi ochotniczymi siłami. Chwała żółtym kamizelkom. Do zobaczenia na następnej masie. Za udział wiernym sympatykom wielkie DZIĘKUJEMY !!!!






Kategoria Rajdy rowerowe


  • DST 22.60km
  • Teren 22.60km
  • Czas 02:12
  • VAVG 10.27km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Sprzęt SCOTT Adventure
  • Aktywność Jazda na rowerze

Takie tam MTB

Środa, 26 czerwca 2013 · dodano: 26.06.2013 | Komentarze 0


Z racji tego, iż najbliższy event szosowy w okolicy jest dopiero we wrześniu trzeba odkopać górala. Góral dostał wreszcie nowiutką korbę octalinka Deore FC-M521 (taka poza grupowa) bo na ostatnim maratonie MTB była masakra. Po masakrze sprzętowej wymieniłem łańcuch, kasetę i dopiero korba spowodowała że się nic nie ślizga. Było zacząć od drugiej strony, tak to mam jeszcze jedną kasetę. Więc znowu zaczęliśmy trenować podjazd pod górkę (sam piach i nie da się podjechać).
.
Potem pojechałem sobie po naprawiony w końcu samochód teamowy czyli KIA CLARUS. Przegub poszedł się w końcu rypać. Teren trenujemy sobie przed Moryniem, na COOLBIKE trzeba wystartować w weteranach.
Kategoria Treningi


  • DST 74.00km
  • Teren 74.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 29.40km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 3456kcal
  • Podjazdy 234m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Maraton Świdwin - popis braci.

Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 2


Na Maraton Świdwiński pojechaliśmy po raz pierwszy w trójkę. Bracia przestraszyli się dłuższego dystansu i zapisali się na lajtową 30. Na miejsce dojechaliśmy trochę po 9.

Odebraliśmy pakiety, przygotowanko rowerów i dalej na start, który z lekka się przeciągał. Ja wystartowałem w 14 grupie, po raz pierwszy ze znajomymi z bikestats. No i się zaczęło jak zwykle. Pierwsze górki jeszcze jakoś się trzymałem grupy, ale po 10 km coś za szybko odjechali, łącznie z rodzinką Bladoszewskich. No i po wyścigu. Słaby jestem na górkach, które licznie się nagromadziły. Jazda samemu, zero kompanów (wszyscy za szybcy) lekki wiatr, dało to co dało, czyli czas lekko powyżej 2 h 30 min (plany były trochę ambitniejsze)
W sumie: 2:31:45, 10/13 w M4 i 42/72 Open. avs: 29,64

Wjazd na metę.

Medalik i dyplomik.
Bracia za to szarpnęli jak nigdy, średni I miejsce na 30 km w M4, najmłodszy III miejsce w M3. Rosną zające, tylko trzeba je zmusić do dłuższych dystansów.

Dekoracja M3-30 KM.

Dekoracja M4-30 KM.
W sumie impreza udana, za dwie dychy wpisowego full socjal, żarełko, dyplomiki, medaliki, basenik, piwko -czyli wszystko czego zaawansowany amator potrzebuje.
Kategoria Maratoniki


  • DST 34.00km
  • Teren 34.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 29.14km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 60.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening- sprint- przed Świdwinem

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 3


Trening przed maratonem w Świdwinie. Do Lubczyny sprint, na dystansie 10 km, średnia 34 km/h (łoł). Potem w Lubczynie wizytacja kąpieliska. Chwila oddechu, oglądnięcie plaży i "lasek" oraz chłopców na maszynach typu skuter wodny. Można było się kąpać ale nic nie wziąłem do pływania. Powrót przez Czarną Łąkę. Od Pucic ciągnąłem ambitnego sprintera na jakimś MTB, trzymał się do Klinisk. Pękło właśnie 2000 km w tym roku. Uczta z Wojakiem 5 %, więcej nie kupię.


Jak będzie taka średnia na dłuższym dystansie to nazywajcie mnie "coxem."
Kategoria Treningi


  • DST 96.00km
  • Teren 96.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 29.69km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 4238kcal
  • Podjazdy 171m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Drawska mini

Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 1


Drugi maraton szosowy w tym roku zaliczony. Ale po kolei. Wyjazd przed siódmą z Goleniowa, szybko przez Stargard i lekko po 8-mej odebraliśmy pakiet startowy(nr 272) i wysłuchałem odprawy technicznej. Szybkie uzbrojenie roweru, pompka, bidony, żarełko do koszulki, zjedzenie bananka i podjazd na plac startowy. Krótkie pogaduchy ze znajomkami i o 9:45 poszło.

Na starcie z 10 osób, dwójka gdzieś zaraz odjechała, dwóch zostało za nami więc w szóstkę kulaliśmy się z dobrą średnią do Bierzwnika. Po drodze zebrało się z nami trochę osób, ale pod górkami za Bierzwnikiem grupka się rozpadła.

Próbowałem gonić uciekającą 273 i 271 ale zostałem później z grupą, która na bufecie została na popas. Do Pełczyc i Dolic gdzieś z kimś złapanym po drodze średnia jeszcze dobra, coś około 32. A potem to coraz gorzej, za przejazdem w Dolicach (przejazd pod szlabanem) zaczęło wiać w mordkę już do Choszczna, sił starczało, umiejętne podjadanie i picie, ale ten wiatr nie pozwolił zejść poniżej 3 h. Na mecie kiedy zsiadłem z roweru, to przez pięć minut nie mogłem się ruszyć.
Podsumowanie: czas identyczny jak przed rokiem,minus - nie udało się zejść poniżej 3h, raczej przez wiatr od Dolic - mała masakra, plus - dotrzymanie koła Karpieni przez 30 km, w Gryficach było 6 , plus kwadrat -za dogonienie Kaszuby, która wyjechała 15 min przed, oraz dojście do 271, skurcze go złapały.
Następny występ Świdwin.
Kategoria Maratoniki


  • DST 47.20km
  • Teren 47.20km
  • Czas 01:37
  • VAVG 29.20km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening before Pętla Drawska

Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0


Pętla treningowa z bratem przed Pętlą Drawską w sobotę. Jazda lajtowa do Przemocza gonitwa, ja uciekłem od razu, w Przemoczu czekałem, obserwując trening OSP - brat dojechał. W Maszewie dalej czekałem. Ratując średnią musiałem cały czas uciekać, jego Scott po przeróbkach na szosę nie za bardzo. W końcu GPS się zawiesił i trasę wprowadziłem ręcznie.
Kategoria Treningi


  • DST 91.00km
  • Teren 91.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 16.55km/h
  • VMAX 22.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin - Świeto Cykliczne 2013

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 09.06.2013 | Komentarze 1


Na dworcu byłem pierwszy. W sumie zebrała się grupka 15 osób (mało, liczyłem na więcej) z Rowerowej Grupy Goleniów i Sobotoaktywnych plus ludzie z Maszewa. Przyjechał też Rowerowy Szczecin na poziomce, który miał dla mnie koszulkę orga, bo miałem zabezpieczać tyły przejazdu. W eskorcie dwóch policyjnych motorów ruszyliśmy o 9:30 przez Rurzycę, Kliniska, Pucicę, Załom. Po drodze dołączali się następni rowerzyści (Zenki) i tak do Dąbia wjechało nas już około 50 osób. Dołączali się następni i w Zdrojach łączyliśmy się ze Stargardem, Gryfinem i stamtąd pojechaliśmy na Jasne Błonia. Na Błoniach tłumy, znajome twarze, chodź w te 4 tys. rowerzystów jakoś nie wierzę. Nagle podszedła do nas ekipa Polsat News i musieliśmy powiedzieć parę słów w Polskę do mikrofonu i kamery. Ciekawe czy to puszczą. Ruszyliśmy poszaleć ulicami Szczecina, w sumie przejechaliśmy miastem jakieś 1,5 h. Po powrocie na Jasne Błonia czekaliśmy, aż ktoś z naszych wylosuje rowerek, ale nie tą razą. Zebraliśmy się w 10 osób i udaliśmy się z powrotem do Goleniowa. Na powrocie spotkałem maratończyka z Klinisk, z którym rok temu razem jechałem na połowie dystansu na MTB w Stargardzie. W Pucicach tradycyjna pizza w Zaścianku i obżarty jak bąk dojechałem do Goleniowa.









Kategoria Rajdy rowerowe