Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi coolertrans z miasteczka Goleniów. Mam przejechane 27846.17 kilometrów w tym 26428.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.75 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy coolertrans.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 120.80km
  • Teren 120.80km
  • Czas 07:47
  • VAVG 15.52km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 4517kcal
  • Podjazdy 817m
  • Sprzęt SCOTT Adventure
  • Aktywność Jazda na rowerze

Latarnik 2017 RJnO

Sobota, 21 października 2017 · dodano: 31.10.2017 | Komentarze 0

Sezon amatorskiego kolarstwa kończymy tradycyjnie Latarnikiem, czyli rowerową jazdą na orientację. W tamtym roku udało nam się wygrać tą imprezę i liczyliśmy skromnie na powtórkę. Przed siódmą pojawiliśmy się wraz z Piotrem Kaczorem na miejscu startu. Odbiór pakietów i losowanie kolejności startu. Trasa do pokonania ponad 100 km i 21 PK do zaliczenia. Zaczęliśmy od PK przu osadzie Słowian. Dalej trasa wiodła przez Zagórce, Koniewo, Wijekowo, Mierzęcin. Na plaży w Mierzęcinie PK4 ktoś zawinął. Potem Troszyn i Piaski, brak mostu na niebieskim szlaku. Przez pola dostajemy się do Kamienia. Łapiemy następne PK w Dziwnowie i koło jeziorka. Najrtudniejszy PK to latarnia Kikut. Na zjeździe czerwonym szlakiem, gałąż się wkręcea gdzieś między koło a tylnią przerzutkę i czar o dobrym wyniku pryska. Sprowadzam rower do Wisełki, gdzie Piotr czeka. Znawca tematu usuwa przerzutkę i jest możliwa jazda na jednym biegu. Ambitnie walczymy w poszukiwaniu następnych PK. Ostatnie 4PK były w samym Wolinie. My zapamietamy akcję z kiludziesięcioma spłoszonymi krowami. Dobrze, że pastucha dało się zamknąć. W lesie koło plaży nie udaje się nam znależć jednego PK. Na powrocie łapiemy ostatniego koło wiatraka i przed końcem limitu czasowego wracamy na miejsce startu. Potem mała integracja po zawodach. Wyników nie znamy, ale raczej końcówka. Ważne, że udało się dotrzeć na metę. Piotr...szacun za wsparcie techniczne.






Kategoria Maratoniki



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!